Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 1 z 8
  • 6 / / 0
podobno służby leśne mają w lesie duże uprawnienia. złapanych grzybiarzy na gorącym uczynku po prostu nie wypuszczają z rąk. Czytałam gdzieś, jak jeden służbista żalił się, że gdy tylko grzybiarz(łysice oczywiście) spostrzeże go, to natychmiast wyrzuca torbe i się do niej nie przyznaje;P ---nic mu wtedy nie może zrobić!

wydaje mi się, że zatrzymanie np. z 200 łysicami to może już być groźnie.

w PKP zdarzają się kontrole Służby Celnej odnośnie papierosów i alko bez akcyzy!

czy tłumaczenie, że nie wiedziałam co to jest ma sens?

czy może przyznać się do zbierania na własny użytek i liczenie na łagodny wyrok w zamian za posądzenie o "posiadanie w celu sprzedaży" czyli niesławną "dilerke" [ajć] ?
Ostatnio zmieniony 09 października 2007 przez gisele_vasquez_bloodlust, łącznie zmieniany 2 razy.
moja mama uwielbia sukienki Kenzo, a ojczym co roku jeździ do monte Carlo na wyścigi Formuły 1. Jeden z naszych domów na wybrzeżu Atlantyku można zobaczyć w wielu katalogach i opracowaniach na temat amerykańskiej architektury postmodernistycznej.
  • 3490 / 54 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
A masz ów przypał? Jak i co?
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 6 / / 0
nie mam przypału, chcę się tylko przygotować na taką ewentualność.
moja mama uwielbia sukienki Kenzo, a ojczym co roku jeździ do monte Carlo na wyścigi Formuły 1. Jeden z naszych domów na wybrzeżu Atlantyku można zobaczyć w wielu katalogach i opracowaniach na temat amerykańskiej architektury postmodernistycznej.
  • 2244 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Potrenuj sprint, zainwestuj w dobre buty. Do biegania rzecz jasna.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 302 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: alkocholik »
W pocia gu jak boisz się patrolu wrzucaj grzyby w miejsca bliskie, ale tak aby schować towarki. Zawsze grzybki można gdiześ wysypać i niech Ci udowodnia czy to Twoje. Ja sobiście zaczął bym gadkę nt prawa natury itp itd ;)
http://pl.youtube.com/watch?v=KepMuZMiCr8
  • 66 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Shpongleyes »
Zawsze jak nazbieram grzybki kładę je w grupkace 40 osobowej koło znajomego drzewa - nie zbieram bezpośrednio do opakowania ( niech się zrelaksują i odpoczną przed podróżą ) . Po prostu robię tak by nie mieć ich przy sobie , zabieram je dopiero po pracy zbiorczej.
Jakbym zareagował gdyby zbliżała się policja lub jakiś leśnik i stawiał mi zarzuty że zbieram grzyby halucynogenne?
- nawet bym nie uciekał tylko stanowczo i pewnie się bronił , że interesuję się mykologią ( nauka o grzybach?) i oglądam gatunki grzybków z rodzin ( palnąłbym jakieś mądre ) a wszelkie zarzuty w moim kierunku bym stanowczno odrzucał.

ale z racji paragrafu który widnieje nademną jak czarna chmura , jak jaguar w pogoń za ofiarą przez dżunglę gna , tak i ja bym postąpił , tymże bym był jedynie ofiarą , która pod wpływem wysokiej dawki adrenaliny gna szybciej niż ten jaguar goniący .

Innego wyjścia nie ma , choć to i tak pewnie wiele zależało by od mojego samopoczucia.

Pozdrawiam , udanych podróży.
Obecnie podpisuję się pod każdym postem,który jest wykreowanym absurdem mych myśli...który myśli nie w tej rzeczywistości.
  • 21 / / 0
Nieprzeczytany post autor: rodowity1908 »
tak jak napisał kolega powyżej w czasie samego zbierania odkładaj tam gdzie znasz miejsce. jak widzisz że jest przypał i masz wysoką szansę spierdolki(psy są dość daleko, przeszkoda terenowa, jest jeden albo dwóch itp.)spierdalaj i nie wypierdalaj siatki razem z grzybami bo są na niej twoje odciski

2. działanie prewencyjne psów jak chodzisz z nosem przy glebie i szukasz grzybów. zawsze gadaj że wczoraj łaziłeś tu z psem i zgubiłeś klucze, jakiś inny niewielki przedmiot by nie spalić na jkiś czas miejscówki.

3.wpadasz z grzybami,nie pierdol głupot o nauce itp. bierz całą odpowiedzialność na siebie, dilerki ci nie przybiją bo nie mają nato żadnych dowodów, chaty za grzyby trzepać nie powinni. w najgorszym wypadku jak trafisz na psów kutasów posiedzisz kilka dni na komendzie aż prokurator zdecyduje co z tobą czyli cie wypuszczą i bedziesz mial sprawe za kilka miechów albo dobrowolnie poddasz sie karze i wyjdziesz do dwóch dni w wyrokiem 6 miechów w zawiasach na 2 lata jeżeli oczywiśćie jesteś pełnoletni, jak nie to masz lajcik

takze nigdy nie gadaj że nie wiesz co to jest bo wtedy biorą cie za debila i jeszcze cos innego ci przybiją a także spróbują wkręcic do innej sprawy narkotykowej. z tym róźnie bywa
Uwaga! Użytkownik rodowity1908 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4022 / 356 / 949
Nieprzeczytany post autor: pokolenie Ł.K. »
rodowity1908 pisze:
zawsze gadaj że wczoraj łaziłeś tu z psem i zgubiłeś klucze, jakiś inny niewielki przedmiot
ototo.
policji co prawda osobiście na miejscówce nigdy nie uświadczyłem (raz trafił strażnik leśny,który okazał się być życzliwym i jak najbardziej w temacie,powspominał troche jak to było zbierać i jadać paręnaście lat temu) ale zawsze coś podobnego mówię osobom w rodzaju grzybiarzy zwykłych (w wypadku polany pod lasem) lub rolników (na pastwiskach) wyrażajacych zainteresowanie.mój kolega oświadczył ponoć kiedyś zaintrygowanej babuleńce,że reprezentuje Ligę Ochrony Przyrody-legitymację pokazał-i poszukuje na jej polecenie szkodliwych grzybów,które zbiera młodzież.Babuleńka zafrasowała się i zoferowała nawet podobno pomoc,ale zniechęciło ją kiedy obaczyła "jakie toto maciupkie.."
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 136 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: bamboclat »
Babuleńka jest mi znana, zbierałem grzybki na malutkiej łące obok pastwiska gdzie owa babuleńka pasła krówke. Pierwsze spotkanie przebiegło nadzwyczaj normalnie, przeszła obok i nawet się nie patrzyła. Tydzień później na tej samej łące, ta sama babuleńka, tym razem patrzy i pyta co to za grzyby zbieram, miałem koszyk ze zwykłymi grzybami i na oślep, patrząc jej w twarz wyjąłem 'prawdziwka', odpowiedziała (...) myślałam że te drubniutyńkie zbirosz (...), powiedziała mi gdzie rosną maślaki i poszedłem niby ich szukać by nie było lipy na łące :)

Na innej, dziadzia przechodząc obok zapytał:
-co zbieracie?, grzyby, (zapytał niskim bardzo ciekawskim głosem): -jakie?, -najlepsze :) Polazł dalej, a co do miejscówek, to ludzie (szarzy) przewijają się obok 'moich łąk' dosyć często, na dróżkach często zbieram podeptane łysiczki... Policji nie widzałem, leśniczego znam :)
Ostatnio zmieniony 13 października 2007 przez bamboclat, łącznie zmieniany 1 raz.
"Co za farmazony szczelasz. Wiesz kto to był Frank Dux. Gościu walczył w kumite i sklepał ruwno wszystkich ryżowpierdalaczy jak sie nie znasz to idź stond"

Wróciłem ziomeczki i mam się dobrze.
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: petlib »
Może nie wiem do końca w czym rzecz, ale... zbieranie grzybów (jakichkolwiek) jest nielegalne? Panie no, zbieram grzyby, smardze i parę Psylocyble semilanceata się zapodziało do koszyczka.

Wybaczcie, pralka wzywa.
Uwaga! Użytkownik petlib nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 79 • Strona 1 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.