Redwatch tropi "żydów, ćpunów i lewaków"

"Gazeta Olsztyńska": Namierzyć, a potem zniszczyć tych "żydów" i "lewaków" - polecenie na internetowej stronie Redwatch jest jasne.

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta Olsztyńska

Odsłony

4120

"Gazeta Olsztyńska": Namierzyć, a potem zniszczyć tych "żydów" i "lewaków" - polecenie na internetowej stronie Redwatch jest jasne. Tym razem dotyczy działaczy antyfaszystowskich i lewicowych na Warmii i Mazurach

Spasiony, zarośnięty. Najprawdopodobniej pochodzenie żydowskie (świadczy o tym jego obleśny wygląd i nazwisko). Sprzedaje na policję, często ćpa. Odważny w grupie. Od wielu lat aktywny lewak. Chudy, czarne kręcone włosy. Stary ćpun i lewak na 100 procent pochodzenie żydowskie. Konfident policyjny. Chudy, krótkie czarne włosy. Narkoman, ubiór przykładowego brudasa. Często przebywają u niego w domu inne lewackie śmiecie, mieszka razem z siostrą również lewaczką.

To tylko niektóre opisy "żydów, ćpunów i lewaków", jakie można znaleźć na stronie faszystowskiej akcji Redwatch w dziale poświęconym Warmii i Mazurom. Redwatch jest jak hydra - w miejsce jednej odciętej głowy wyrastają następne. W lipcu, na prośbę polskich władz, Amerykanie zablokowali stronę polskiego oddziału faszystowskiej organizacji Blood and Honour, zatrzymali też jej twórcę. Niewiele to pomogło. Dziś znów można w internecie przeczytać, że "Celem Redwatch Polska jest zbieranie wszelkich możliwych informacji (zdjęcia, adresy, numery telefonów, tablic rejestracyjnych samochodów etc.) na temat osób trudniących się działalnością antyfaszystowską, antyrasistowską, kolorowych imigrantów, działaczy lewackich stowarzyszeń i wszelkiego rodzaju sympatyków i aktywistów szeroko rozumianego lobby homoseksualnego oraz pedofili".

O tym, że wiele osób odpowiada na ten apel, świadczą niezwykle dokładne dane, jakie o antyfasztystowskich działaczach zgromadzono w akcji Redwatch - w internecie są ich dokładne adresy, telefony, miejsca pracy czy nauki. W Olsztynie wrogiem numer jeden jest Biblioteka Wolnościowa.

"Faszyzm piętnujemy podczas manifestacji i swoimi codziennymi postawami. Wypożyczamy publikacje na temat globalizacji, praw człowieka i feminizmu. To im się nie podoba" - tłumaczy nienawiść do Biblioteki Wolnościowej jej współtwórca Mirosław

A. Ś Dlatego uznają nas za swoich największych wrogów. Ci, których nazwiska znalazły się na stronie Redwatch, już o tym wiedzą. Reagują różnie. "Załatwię tę sprawę sam. Nie potrzebuję pomocy policji" bagatelizuje sprawę Rafał Z. z Kętrzyna. Na stronie widnieje jako "konfident policyjny" i "stary ćpun". "Ludzie z tych spisów są napadani w całym kraju" mówi Robert P. z Ełku. Nie kryje, że się boi.

"Gdy dowiedziałem się, że też jestem na liście, to zameldowałem ten fakt na policji i w prokuraturze". Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie wiedzą o stronie Redwatch. "Dzwonimy do tych, którzy znaleźli się na nazistowskich listach i pytamy, czy złożą doniesienie w tej sprawie" informuje Piotr Korzeniewski ze sztabu prasowego KWP Olsztyn. "Propagowaniem treści faszystowskich na tej stronie zajmuje się Centralne Biuro Śledcze. My prowadzimy dochodzenie w sprawie opublikowania danych osobowych bez zgody osoby zainteresowanej".

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie nic w tej sprawie nie zrobi, bo... czeka na ustalenia policji. "Jeżeli policja uzna, że doszło do przestępstwa, to sprawa trafi do nas i będzie prowadzona pod naszym nadzorem" mówi Mieczysław Orzechowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. I dodaje: "Jeżeli na stronie internetowej pokażą się treści propagujące faszyzm, to policja musi wszcząć postępowanie z urzędu. Za takie działanie grozi do dwóch lat więzienia".

Oceń treść:

Average: 6.3 (4 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
takich nazistowskich debili tylko poraktowac cyklonem B // " mozemy byc nietolerancyjni, tylko dla nietolerancji " - jakis filozof to powiedzial
Anonim (niezweryfikowany)
Takich skurwysynów to powywieszac! To oni są wrogami rasy, bo sprawiaja ze wszyscy inni nienawidza białych ludzi, twierdzac ze jestsmy niewolacymi innych nietolerancyjnymi skurwysynami. Niech wszyscy skonczą w tej swojej pierdolonej valhalii, byle predzej, zeby nasze oczy nie musialy ich ogladac!
AntyNazi (niezweryfikowany)
Sposob na tych debili z RedWatch jest chyba w sumie prosty (tak mi sie wydaje). Przeciez wystarczy zasypac ich mailami (bo z tego co zobaczylem na ich stronie to te chore donosy wlasnie tak sa dostarczane). Jak sie zbierze wieksza grupa ludzi i bedzie im codziennie wysylac kupe smieci to moze im sie odechce i wroca do tego w czym sa dobrzy czyli do walenia konia hehehehe
Racuch (niezweryfikowany)
Już wiele razy owa strona znikała z sieci, nawet z tego co wiem / słyszałem to kilka razy za spamowali ich ludzie o normalnych poglądach wystarczy ściągnąć pierwszy lepszy "mail bomber" po czym zalogować się na jakieś konto podając serwer smtp i wpisać na listę bombardowanych maili, maila "RedWatch'a". Jeśli uczyni to wiele ludzi i tak będą ich bombardować przez kilka godzin wylecą z sieci. A co do mnie to muszę przyznać, że się obawiam takich debili (jestem osobą o skrajnie lewicowych (anarchistycznych) poglądach politycznych) i szczerze mówiąc nie wiem nawet kto obok mnie siedzi w autobusie kiedy na mej kostce (takim plecaku wojskowym) widnieje naszywka ze znakiem anarchii ... A więc bracia i siostry ;P, nie tylko wy o poglądach zbliżonych do moich, solidaryzujcie się i wspólnie zniszczmy RedWatch'a by więcej w Polsce nie wspominano o nazizmie, faszyzmie i tego typu sprawach ! Wspólnymi siłami zniszczymy RedWatch'a i wyjebiemy Kłamliwego Romka ze stołka ! Pozdrawiam Racuch
{ agquarx } (niezweryfikowany)
Nie można bezprawia i przemocy zwalczyć wielką ilością bezprawia i przemocy (tak, atak tego typu jest w złym guście (netykieta!) oraz może być podstawą do procesu cywilnego, jeśli pozywającemu uda się wykazać straty). Co innego delikatna perswazja w stosunku do maszyn wroga czyli niepospolity, szlachetny włam i drobna modyfikacja kilku kluczowych miejsc systemów operacyjnych. Tak drogie dzieci zdobywa się dowody. A potem mogą być powody... Chyba czas na odrodzenie Sieg HEIL Szatan Alleluja 88. Szatan, szatanizm, szpadel. Niech mi ktoś paluszki rozbuja tylko. Chcecie Szatana? Napisze się coś nowego. Szatan jest c00l, pamiętajcie. Szatan Was Kocha. Szatyn z Electronic Frontier Foundation.
Anonimus (niezweryfikowany)
Jeżeli jesteś liberatianinem lub anarchistą i nie uznajesz państwa, to takie działania są jak najbardziej w porządku... Skoro uważasz państwo, za instytucje nielegalną w obecnym stanie rzeczy, która narzuca Ci prawo, jakiego Twoim zdaniem nie ma prawa narzucać, podstawowym środkiem obrony, przed przestępstwami, jest samodzielne, lub przy pomocy środowiska do którego należysz ich blokowanie. Iście na policje, to jak zgłaszanie mafi ze swojego terenu, że inna również chciała "bezprawnie" wziąść od Ciebie haracz... Gdzie zgłosisz przestępstwo popełniane przez mafię z Twojego terenu? ;) Natomiast, jeżeli uznajesz państwo, jesteś konformistą i uważasz za najwyższą wyrocznie moralną prawo ("Prawo nie może być niesprawiedlie, bo to sprzeczność sama w sobie. Sprawiedliwe jest to, co ustanawia prawo"), to powinienneś iść na policję. Pamiętajcie - dla nich Redwatch jest tak samo nielegalny jak hyperreal. Powtórzcie to dziesięć razy, zanim będziecie domagać się wzrostu skuteczności...
agquarx
Nie wiem jak Ty, ale my przede wszystkim jesteśmy sobą (What is me? That is just for me. The Corrs). Zauważ, że to na co zwróciłam uwagę, to etyka osobista i dobre wychowanie, netykieta. Nawet najbardziej mroczny i true anarchista libertariański powinien potrafić się zachowywać tak, by nie szkodzić innym swoimi czynami, a jeśli są to czyny nieetyczne lub niesmaczne, powinien wziąść na siebie odpowiedzialność za reakcję innych. Nie jestem pewna jakiej jesteś płci, ale jeśli masz problem tego typu, proponuję skonsultować się z kimś płci żeńskiej. O prawie wspominam tylko dla ostrzeżenia, że może być gorąco - ostrzeżony możesz się przygotować i w razie ataku rządowej mafii wyciągnąć jakąś Wielką Spluwę, o których to spluw istnieniu większość szarych na własne życzenie obywateli nie ma najmniejszego pojęcia. O EFF wspominam, bo ta organizacja to specjaliści od darmowego walenia rządowych i korporacyjnych uzbrojonych bandytów w okolice poniżej pasa przy pomocy ich własnych kolb karabinów. Nieprawdą jest jakoby do tego potrzebne były oficjalne z papierkiem studia prawnicze, ale też zauważ, że nie masz po co się wysilać jeśli masz już gotowce! Bardzo wiele rozwiązań prawnych w telekomunikacji mamy żywcem zerżnięte z prawa USA lub UE, zamiast narzekać na ten fakt należy zgodnie z mottem I'll use the best. I'll use the Rest. I wanna be Anarchy. That's the only way to be! z piosenki Anarchy in the U.K. - Sex Pistols użyć bezmyślnej masy przeciwnika (inercji) przeciwko niemu (podstawowa technika walk wręcz). Let's Fuck The Society Up! Blondynka z Electronic Frontier Foundation
Anonimus (niezweryfikowany)
Chyba trochę przesadziłem. Nie uważam mail-bombingu za słuszne działanie i uważam, że pogłębi tylko problem. Dużo czasu nie zajmie im pozbieranie się, a będą wtedy wściekli i zanurzeni głębiej w swojej ideologii. Mail-bombing należy krytykować i nie powinien mieć uznania społecznego, ale nie powinno się tego robić, poprzez straszenie prawem, sankcjami, lub zmniejszanie dostępności mail-bomberów w Internecie. Uważam jednak, że jest dopuszczalny w niektórych szczególnych sytuacjach. Każdy powinien się kierować swoimi własnymi poglądami, a nie prawem, czy nawet netykietą. Chodziło mi nie o to, że taki atak jest dobry, bo nie jest, tylko o to, że to nie prawo decyduje o jego słuszności. Zabolało mnie właśnie powoływanie się na prawo ("bezprawie"). Domaganie się od policji zdjęcia tej strony nie jest moim zdaniem żadnym rozwiązaniem. Nawet jeżeli im się uda, nawet jeśli ich złapią i zresocjalizują, to i tak pogłębi to problem. Wzrośnie poparcie społeczne dla namierzania ludzi w Internecie i interwencji policji przeciwko jego użytkownikom. Zostaną do tego wyszkoleni policjanci, którzy będą zajmować się innymi sprawami, które nam by już nie odpowiadały. Sami userzy Hyperreal'a, czasem nawet jawnie przyznający się do produkcji marihuany na sprzedaż, ponieśliby znacznie większe konsekwencje. A wytropienie wielu z nich wcale nie jest trudne. Właśnie z powodu tego, że lepiej pozostawić Internet poza wszelką kontrolą, niż próbować go cenzurować powstał FreeNet. Ja zwalczałbym tę stronę poprzez wprowadzanie nieprawdziwych informacji do ich baz danych (co już i tak sami robią). W ten sposób, nie będą mogli ich w żaden sposób wykorzystać. I tylko te dane stanowią problem, bo sama idea jeszcze nikomu nie zaszkodziła i uważam nawet że twórcy redwatcha mają prawo do jej głoszenia w Internecie. Za przestępstwa, odpowiadają ludzie, którzy je popełniają. W Internecie każdy powinien móc robić, co chce. Zezwalając na delegalizowanie idei, oddajemy w cudze ręce decyzje, czy i nasza jest nielegalna. Ich strona nie była szczególnie widoczna, tylko ktoś, kto szukał czegoś takiego mógł ją znaleźć. Teraz dzięki reakcji mediów i znanej przez wszystkich nazwie, jest to oczywiście łatwiejsze. Ale i tak nikt raczej przypadkiem na nią nie wpadnie, ona nie działa jak plakat, czy reklama. Zamknięcie jej spowodowałoby naruszenie mojego prawa do zgłębiania Narodowego Socjalizmu i do jego krytyki, bo jak mogę krytykować coś, czego nie znam? Zresztą, mam wrażenie, że osoby, które tworzą tą stronę, same nie znają poglądów, które głoszą. Robią to po amatorsku i w różnych artykułach głoszą sprzeczne tezy. Nie wyglądają na niebezpiecznych profesjonalistów. Żeby była jasność - jestem kimś pomiędzy liberałem, a libertarianinem, więc mam w praktyce poglądy odwrotne do Narodowego Socjalizmu.
pszczolka maja (niezweryfikowany)
1) potrzebujesz kupy ludzi 2) wszyscy potrzebujecie wiecej cierpliwosci niz admin ktory was zblokuje w sposob conajmniej oczywisty Mysle ze duzo prostszym i wydajniejszym sposobem byl by hacking. pozdro
Himmler (niezweryfikowany)
A gdzie jest wolnosc gloszenia pogladow??? Jezeli zaczne glosno krzyczec ze ziemia jest plaska tez mnie zagazujecie wy lewackie kmiotki, SIEG HEIL!!!!
Anonim (niezweryfikowany)
Oczywiście, że można głosić swoje poglądy. Możesz mówić, że Żydzi to złodzieje i skurwysyny. Tak samo "lewacy" i homoseksualiści. Ale nie masz prawa podawać niczyich danych osobistych ani żadnych, żadnych zdjęć. Nie masz prawa. sieg heil
Keyos (niezweryfikowany)
Po co hakować i zamykać tą strone skoro i tak po paru dniach znów działa, nie lepiej założyć strone podobną do redwatcha tyle że podawać dane tych nazi-ciot? niech poczują jak to jest być ofiarą. Mam gdzieś czy będzie to legalna strona czy nie, chcą wojny to będą ją mieli
zuri23 (niezweryfikowany)
Dobra strona oby takich więcej!To co obserwujemy ze strony żydów,pedałów różnych portali typu wp itp to nic innego jak atak agresji na polaków tylko że większośc nie wie jakie to jest niebezpieczne być może czasy wielkiego wodza powrócą a wtedy będzie raj zero żydów!Zero pedałów!Zero chorych psycholi pozdrawiam tych zdrowych
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Wiek: 19

Doświadczenie: LSD, Psylocybina (3 raz), LSA, Ecstasy, DXM, THC, Calea Zachatechichi

Wrzucone: 2,2g suszonych Psilocybe Semilanceata + iMAO

Set&Setting: Grzyby wrzucone ze Shroom Jokerem. Zima. Słoneczny dzień. Najpierw w domu, niedługo później podróż miastem do pobliskiego lasku, tam kulminacja, następnie powrót w okolice zamieszkania.

Byłem niesamowicie radosny tego dnia, wręcz podniecony faktem, że dostałem 150 grzybów w środku zimy. Tęskniłem już za nimi.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nastrój bardzo dobry, nastawienie pozytywne. Marihuana spalona po raz pierwszy w domu w samotności.

Zamierzam opisać tutaj moje któreś z rzędu spotkanie z marihuaną. Postanowiłem tym razem zapalić porcję samemu w domu, bez udziału osób trzecich. Byłem ciekaw różnicy w przeżyciach, chociaż słyszałem wiele negatywnych opinii o paleniu w samotności.

  • 25I-NBOMe
  • Etizolam
  • Marihuana
  • Tripraport

Pogodny ale wietrzny dzień, trip w turystycznym mieście. Nastroje pozytywne, nastawienie na przygody, ciekawość.

Chodziło za mną coś spontanicznego. Trip w plenerze, trip, który będzie można powspominać. Bezpieczne siedzenie i miętolenie w łóżku choć bardzo przyjemne, chciałem zamienić na coś bliższego przygodom H.Thompsona. Zaproponwałem więc mrs_b spontaniczny wyjazd do Stratford w najbliższy poniedziałek (udało nam się zgrać dni wolne).

  • 3-MeO-PCP
  • Pierwszy raz

Samotnia w pokoju z przejściami do kuchni i salonu.

 

T=13:00

T+0:00         

Włączam Dead Can Dance.

Przy pomocy szydełka do dredów wsypuję do fajki odrobinę 3-meo-pcp i podgrzewam. Zapach przypomina palony plastik. Nie czuję żadnego działania dlatego ostrożnie łapię kolejne buchy. Nie chcę zajść za daleko. Czuję delikatny stan marihuanowego upalenia możliwe jednak, że to przez wczorajsze wieczorne jaranie. Smak topionych butelek pozostaje w ustach i gardle. 

T+0:15

randomness