Zabił za działkę

Dealer stracił życie, bo nie chciał za darmo dać klientowi środków odurzających

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska

Odsłony

2983
WROCŁAW 33-letni handlarz narkotyków stracił życie, bo nie chciał za darmo dać klientowi środków odurzających. Policjanci zatrzymali zabójcę, który przyznał się do zbrodni.

- To narkoman, był przez nas notowany, poszukiwaliśmy go za kradzieże - mówi Janusz Handz z biura prasowego dolnośląskiej policji. - Ugodził nożem w klatkę piersiową 33-letniego mężczyznę.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 29 maja wrocławianin przyszedł do handlarza narkotyków, mieszkającego na osiedlu Ołbin i poprosił, żeby dał mu na kredyt kilka działek. Diler nie zgodził się. Wtedy mężczyzna powiedział, że pójdzie do domu po pieniądze i zaraz wróci. Zamiast gotówki przyniósł nóż, którym ugodził handlarza. Po zabójstwie uciekł ze środkami odurzającymi. Policjanci zatrzymali w piątek 29-letniego narkomana. Przyznał się do morderstwa. Wczoraj sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.


Wtorek, 10 czerwca 2003r.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Kret (niezweryfikowany)
kilka dzialek czego???? jeszcze ktos pomysli ze o tehac chodzi i bedzie kłopot
AleX (niezweryfikowany)
z całą pewnością była to hera <br> <br>ale to nie pierszy raz i nie ostatni jak sądze <br> <br>
scr (niezweryfikowany)
pewno teraz w paniach domu i w gazetach wyborczych piszą że ten koleś zabił za marihuane....
poison (niezweryfikowany)
I to jest właśnie przykład głupoty i desperacji człowieka uzależnionego, który nie ma siły by pokonać nałóg, ciekawe o jaki narkotyk chodziło, zapewne nie o marihuanę (*lol*), pewnie heroina tudzież kokaina.
scr (niezweryfikowany)
pewno teraz w paniach domu i w gazetach wyborczych piszą że ten koleś zabił za marihuane....
prof. Miodek (niezweryfikowany)
90%+ schizofrenikow pali papierosy, jak masz diete o duzej zawartosci zelaza, masz 3x wieksze szanse na Alzenheimera. Niektorzy ludzie po prostu sa skazani na branie heroiny, od urodzenia. Nie maja zadnego wyjscia, predzej czy pozniej trafia na nia i zaczna brac. Ot co...
Gordon (niezweryfikowany)
z całą pewnością była to hera <br> <br>ale to nie pierszy raz i nie ostatni jak sądze <br> <br>
Black Panther (niezweryfikowany)
gowno mu zrobia <br> <br>jest uzalezniony, wiec wysla go tylko na przymusowe leczenie, a pozniej co najwyzej odsiedzi pare lat. <br>chyba ze procedura w sprawie morderstwa jest inna.
basssboy (niezweryfikowany)
tia.... <br>kolesie na głodzie heroinowym zrobia wszystko.. dosłownie WSZYSTKO żeby sobie ulżyć i zdobyć działę.... ukraść, wywałkować bliskiego qmpla, a nawet zabić kogoś... nie ma problemu.. byle tylko było przez chwilę dobrze... <br>TOTALNE ZEZWIERZĘCENIE!! <br> <br>i pytam się po jakiego h... ludzie zabierają się za to gówno??? hera i brown to maxymalny syf... nie rozumiem po co to biorą? <br>i tu prośba do ekipy HYPERREALa - napiszcie więcej jakim wielkim shitem są te drugsy... bo mam wrażenie że małolaty czytające ten serwis nie zdają sobie sprawy z zagrożenia... <br> <br>Palcie se trawke i wrzucajcie piguły jak lubicie.. ale od hery i browna trzymajcie sie z dala!!! <br> <br>
dnuop moc (niezweryfikowany)
pewno teraz w paniach domu i w gazetach wyborczych piszą że ten koleś zabił za marihuane....
nadinterpretator (niezweryfikowany)
pewno teraz w paniach domu i w gazetach wyborczych piszą że ten koleś zabił za marihuane....
matrox (niezweryfikowany)
pewno teraz w paniach domu i w gazetach wyborczych piszą że ten koleś zabił za marihuane....
ALinkA (niezweryfikowany)
90%+ schizofrenikow pali papierosy, jak masz diete o duzej zawartosci zelaza, masz 3x wieksze szanse na Alzenheimera. Niektorzy ludzie po prostu sa skazani na branie heroiny, od urodzenia. Nie maja zadnego wyjscia, predzej czy pozniej trafia na nia i zaczna brac. Ot co...
herka17 (niezweryfikowany)
90%+ schizofrenikow pali papierosy, jak masz diete o duzej zawartosci zelaza, masz 3x wieksze szanse na Alzenheimera. Niektorzy ludzie po prostu sa skazani na branie heroiny, od urodzenia. Nie maja zadnego wyjscia, predzej czy pozniej trafia na nia i zaczna brac. Ot co...
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana

set: Nastawienie bardzo pozytywne z dużą chęcią poznania nowych doświadczeń. setting: złe bodźce wprowadzające w nieprzyjemny stan - głównie nieprzyjemna muzyka i konieczność rozmawiana z ludźmi

Makumbę spożyłem pierwszy raz i mimo pozytywnego nastawienia psychicznego dałem się jej zaskoczyć, dobre nastawienie spotęgowało wypicie 3 piw które wypiłem półtora godziny przed spożyciem makumby co mogło mieć wpływ na przebieg tripu, ponieważ mieszanie marihuany z alkoholem kończyło się czasem przykro w moim przypadku, tak więc pijąc smaczne mleko z marihuaną (100ml) które wypiłem o godzinie 19:00 byłem odrobinę wstawiony, czekanie na pierwsze efekty mleka zaczęło mnie z grubsza nudzić - więc postanowiłem umilić sobie czas blantem.

  • Zolpidem


subst: zolpidem (stillnox 10mg)

dawka: 4 albo 5 tabletek, nie pamiętam....

set: upalny dzień, polana w środku lasu.


  • LSD-25
  • Pierwszy raz

30 grudnia, 21:20

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

W sumie postanowienie na spontana, ale warunki bardzo sprzyjające.

ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]

 

randomness