Jedynie ten werset pisany jest po wytrzeźwieniu. Cała reszta powstawała pod wpływem wyżej wymienionej mieszanki i mniej-więcej od połowy staje się bardzo dziwna. Podsumowanie znajdziesz na końcu.
Jak to się zaczęło?
by Stolar
Spróbuję streścić tę całą historię jak tylko się da. O gałce muszkatołowej wiedziałem tyle że trzeba zjeść tego dużo
i że jest coś na kształt LSD tripu.
Tak więc było to na wyjeździe ze znajomymi do Czech (nie załatwiłem kwasu) i postanowiliśmy z kolesiem zarzucić gałę. Poprosiliśmy więc dziewczyny żeby kupiły nam 10 opakowań. Te spełniły naszą prośbę i kupiły 10 x 15 gram czeskiej gałki.
Ja dałem radę 3 opakowania (45 gram), mój kumpel dwom (30 gram), jadłem dwie godziny po posiłku, ok 21.00, do 22.30 jedynym efektem był przeokrutny niesmak w gębie, później coś się zaczęło dziać. Najpierw (ciągle piliśmy i jaraliśmy gandzie) zaczęło coś jakby falowanie obrazu, leciutkie zaburzenie poczucia odległości, ogólne zmulenie cały czas, wszystko przypominało początek kwasu z mocnym body loadem
po ok. 2 godzinach pojawił się jakiś konkret, dywan rodzielił się na 3 warstwy z których środkowa się poruszała a na pozostałych dwóch były jakieś wzorki. Drzwi gdy się na nie dłużej patrzyłem rosły, tak samo inne przedmioty. Te efekty były nawet ciekawe, ale wszystko było przesłonięte mdłościami i zamotaniem, więc ogólnie nieprzyjemne. Później chyba przepiłem gałkę drinami (mógł mi się urwac film bo nie pamietam za dobrze tej pierwszej nocy) natomiast mój kumpel się zerzygał tym syfem. Typowym dla tripa efektem było okrągłe zero, żadnych faz w stylu wiem po co tu jesteśmy
etc.
Przez następne dwa dni męczyło mnie to cholerstwo delikatnymi efektami tego typu (chyba nawet dzień później było lepiej). Smak gałki miałem w ustach przez jakieś 3 dni (KOSZMAR) a dzień później wieczorem też się zerzygałem. Ogólnie gałka to chujnia i jebana przyprawa a nie żaden narkotyk, zdecydowanie odradzam, już lepiej zjarać jointa.
Jak najbardziej pozytywnie - brałem już wcześniej dysocjanty i wiem czego można się po nich spodziewać. Zachęcam do przeczytania poprzednich raportów.
Jedynie ten werset pisany jest po wytrzeźwieniu. Cała reszta powstawała pod wpływem wyżej wymienionej mieszanki i mniej-więcej od połowy staje się bardzo dziwna. Podsumowanie znajdziesz na końcu.
Jak to się zaczęło?
/ nazwa substancji: marihuana / poziom doświadczenia: raz na jakiś czas;) ostatnio kilka razy na dzień przez 6 dób / dawka: pół gieta na 4 osoby / metoda: lufka / set&setting: plaża, noc, dopita reszta wódeczki, nuda, las nieopodal, czyt. nadzieja na fajne wkręty /
nazwa substancji: 5Meo-DMT
poziom doświadczenia: pierwszy raz
dawka, metoda zażycia: około 2 mg, palenie w fajcie
set & setting: pozytywnie nastawienie, 3 osoby w przyjemnie oświetlonym pokoju
Komentarze
Ale sie zjaralem, nie ma co!!! Niezly tekst, zajebisty schizos staaary. Jest OK, byle tak dalej, tylko uwazaj z tym jebanym gownem, hehe :))) NARA &->
Mam zlamana reke i naprawde ciezko sie pisze...
Mam zlamana reke i naprawde ciezko sie pisze...
Zgalka nie jest taka zla. galke mozna zarzucic "delikatnie " a gwarantuje ze w polaczeniu z paleniem da ciekawe efekty.
nie wrzuca sie tez raczej galek tartych albowiem wietrzeja jakies substancje i galka dziala inaczej (po tripqach jakie czytalem wnioskuje ze gorzej). kupcie galki cale (sa w zwyklych papierowych torebkach). do tego wszystkie ch**owe tripy byly gdy ktos zarzucil za duzo. wniosek?
a poza tym ludzie! co my ku*wa zyjemy w srediowieczu ze nikt sobie nie potrafi poradzic z sennoscia? od tego sa tussipki. ja zarzucilem nad ranem 6 sztuk i jakos dawalem rade w drugi dzien. nie dajcie sie wymanipulowac przez galke! ;)
co do smaku to rzeczywiscie - ochyda. do dzis pamietam dokladnie jak mi sie po tym odbijalo! BLE!
Po takiej ilości gały nie mogło cię nie złapać, ale trudno, żebyś coś z tego wiedział, skoro zjarałeś się na sztywno, zaliczyłes zrywkę po wódzie i poszedłeś spać. Gdybyś poczytał trip reporty wiedziałbyś, że gała wchodzi nawet kilka godzin.
Nie dałeś sobie szansy, pretensje możesz mieć tylko do siebie.
d.
Stolar pozdrawiam i namawiam na grzybki chalucynki baw sie dobrze ale z umiarem cze!!!!!!!!!!!!!!!!!!:))))))))))))))))))00
sprobowlaam galke i zaluje. bardzo zaluje
w malych dawkach i w polaczeniu z _kofeina_ jest naprawde pozytywna.
Niedlugo ukaze sie moj trip report z takiego testu. Niby nic szczegolnego ale przyjemnie. Gdyby dodac palenie bylo by jeszcze ciekawiej
Po takiej ilości gały nie mogło cię nie złapać, ale trudno, żebyś coś z tego wiedział, skoro zjarałeś się na sztywno, zaliczyłes zrywkę po wódzie i poszedłeś spać. Gdybyś poczytał trip reporty wiedziałbyś, że gała wchodzi nawet kilka godzin.
Nie dałeś sobie szansy, pretensje możesz mieć tylko do siebie.
d.
ej ludzie jaka kurna galka, o czym wy gadacie,moze mnie ktos oswieci
mi sei podobało w połaczeniu z woda ognista dało zajebissta jazdke tylko czka na maxa czerwone i zajebane
wariaci psychopaci szamajcie grzyby
puki som bo puzniej nie bendzie ipenis w pochwe nie npomorze.........zdazylo mi sie ras 90 yajebac i co nie zaluje chuje dziwki menele jebane zryjcie glebe zjeby do roboty na Lonki wypierdalac nooooo ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax aaaaaxxxxxx axaxaxaxaxaxaaxaxxxaxaaaxaxxxaaaaxaxcaxaxaxaax ax ax ax ax ax ax a xa x łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł
wariaci psychopaci szamajcie grzyby
puki som bo puzniej nie bendzie ipenis w pochwe nie npomorze.........zdazylo mi sie ras 90 yajebac i co nie zaluje chuje dziwki menele jebane zryjcie glebe zjeby do roboty na Lonki wypierdalac nooooo ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax aaaaaxxxxxx axaxaxaxaxaxaaxaxxxaxaaaxaxxxaaaaxaxcaxaxaxaax ax ax ax ax ax ax a xa x łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł
wariaci psychopaci szamajcie grzyby
puki som bo puzniej nie bendzie ipenis w pochwe nie npomorze.........zdazylo mi sie ras 90 yajebac i co nie zaluje chuje dziwki menele jebane zryjcie glebe zjeby do roboty na Lonki wypierdalac nooooo ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax ax aaaaaxxxxxx axaxaxaxaxaxaaxaxxxaxaaaxaxxxaaaaxaxcaxaxaxaax ax ax ax ax ax ax a xa x łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł