Otóż po pewnej nieciekawej sytuacji z sąsiadami nie miałem gdzie się udać przez parę dni. Jako że był maj roku pańskiego 2014, a noce nie aż tak zimne spędziłem ten czas w plenerze. Gdy już nie starczało mi naturalnych sił, by kontynuować są wojaż, raczyliśmy się z dziewczyną amfetaminą. Następnego dnia w godzinach popołudniowych wpadliśmy na pomysł, by odwiedzić nam już dobrze znaną i niezmiernie przyjazną (przynajmniej dla mnie) krainę psychodelii. Do dilera nie był daleko dwie stacje metrem.

Komentarze
czy to aby przypadkiem nie jest synteza metamfetaminy ?
Ale błedów stylistycznych nanieśliście .. nie ma zwiazku o wzorze HgCl .. jest albo HgCl2 [chlorek rtęci(II) ] albo Hg2Cl2 [chlorek rtęci(I) - czyli kalomel] . Kalomel jest nierozpuszczalny w wodzie zaś chlorek rtęci (II) jest. Druga sprawa - kto rozpuszcza CH3NH2*HCl w gorącej wodzie ? Toć po rozpuszczeniu następuje hydroliza i metyloamina ulatnia sie ( bo jest gazem).
Ja rozpuszczam chlorowodorek metyloaminy w gorącej wodzie, A ty kiedyś rozpuszczałeś? chyba nie! zaś zdradze ci kolego, że póki jon chlorkowy bedzię obecny w roztworze, zasadowa grupa azotowa bedzię mu towarzyszyć. Dopiero kiedy chlorek uda się odciągnąć silniejszą zasadą np. Na bądź K, pozbawiona jego wpływu grupa azotowa ujawni gazowy charakter wolnej zasady metyloaminy (freebase).
Mam pytanie czy potrafisz zronic wladka jesli tak to prosze o kontakt