faza po benzydaminie

by bT4tgL_N|A

Anonim

Kategorie

Odsłony

11465

duzo czytalem o tej substancji i wkoncu postanowilem sproobowac, zjadlem [wypilem :P] jedna saszetke Tantum Rosa [2,6 zl] czyli 0,5 benzydaminy/65kg, smak okropny.. [jak woda z sola] ale jakos przeszlo, ponad godzine czekalem na wejscie [bylem po sniadaniu, kumpel bral na pusty sholadek, weszlo mu znacznie wczesniej bez shadnych niemilych efektow :]

pierwsze objawy to opooznianie sie widzianego obrazu, klatkowanie, poznej dochodza jakies dziwne blyski, uciekajace cienie[?] juz wiemy ze weszlo.. kumpel mowil ze widzial jakies robaki na podlodze wiec zaczynam sobie je wkrecac i nagle sheczywiscie pojawiaja sie z tym she nie robaki tylko nitki [za pomoca palcow moge nimi "sterowac"], ktoore pozniej pshekshtalcaja sie w jakies male, dziwne stwoshenia podobne do gasienic, slimakow, [potem myszki, krety etc - szczerze mowiac nic ciekawego, "stworki" sa pshezroczyste, szybko znikaja, rozgladalem sie po pokoju w poszukiwaniu jakis sheczy/punktow na ktorych moge sie skupic [bo inaczej nic sie nie pojawialo], najczesciej jakas plama, okrooshek, zmienial swoj ksztalt albo powoli sie poruszal, tylko raz zobaczylem ze plamka na scianie zamienila sie w zolniesha wyskakujacego z samolotu ;)

po jakims czasie poszlismy na balkon co bylo raczej chujowym pomyslem ;) slonce tak razilo ze nie dalo sie wytrzymac, do tego swiecilo na bladoshoolty kolor co powodowalo she wshyztko wokool robi sie jakies szare i dolujace, wroocilismy wiec do pokoju, zamienilem stolek w niedzwiedza i kwiatka w glowe jakiejs panny, pozniej wszystko na czym sie skupialem znikalo.. nie tylko male rzeczy ale nawet looshko i meble, zobaczylem jeszcze kilka pajakow i to wszystko, faza wlasciwie sie skonczyla, czulem sie moze troche "inaczej" ale to nie to.. w sumie od momentu wejscia wszystko trwalo jakies 3,5 godz

zalety:
- nikt by sie nie domyslil ze cos bralem
- za ta cene i tak bylo fajnie

wady:
- sheby cos zobaczyc moosialem skupic sie na jakims punkcie np. na plamce na scianie etc, nic nie pshychodzilo "samo z siebie".
- haluny sa pshezroczyste [jak Casper;P], nie widac ich na jasnym tle, nie wyskakuja nagle, ale trzeba je sobie wkrecic, znikaja gdy odrywalem od nich wzrok
- smak :/

other:
- umysl pracuje normalnie
- nie ma shadnych glebokich mysli jak np. po mj
- brak ochoty na jedzenie
- muza w shaden sposoob nie wplynela mi na faze, slyszalem ja normalnie, raczej nie zwracalem na nia uwagi
- nie chcialo mi sie gadac, smiac, poprostu siedzialem i czekalem az cos zobacze

podsumowujac.. troche sie zawiodlem, myslalem ze haluny beda realistyczniejsze, bedzie ich wiecej i ze beda mnie zaskakiwac a tu nic.. niedlugo zamiesham podwoic dawke z nadzieja ze obrazy przynajmniej beda kolorowe, jak bede mial czas to opisze

Komentarze

benzydamina_man (niezweryfikowany)

Siemka
Mam zamiar brac 2 saszety i dygam zeby mnie starzy nie wykminili, wiecie moze czy mocno po tym wygladam na scpanego??

100% (niezweryfikowany)

Siemka
Mam zamiar brac 2 saszety i dygam zeby mnie starzy nie wykminili, wiecie moze czy mocno po tym wygladam na scpanego??

95% ;) (niezweryfikowany)

jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)

100$ (niezweryfikowany)

jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)

zielony_johny (niezweryfikowany)

jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)

110% (niezweryfikowany)

jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic

scr (niezweryfikowany)

jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)

105% (niezweryfikowany)

jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)

scr (niezweryfikowany)

jak rozumiem, benzydamina mocno uszkadza znajomość zasad ortografii? ;)

Przecinek (niezweryfikowany)

jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic

Loozaq (niezweryfikowany)

jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic

101% (niezweryfikowany)

jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic

bT4tgL_N|A (niezweryfikowany)

jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic

scr (niezweryfikowany)

jak ja nie lubie jak ktos tak spedalenie pisze... wez ty idz na irca lepiej z jakimis gowniarami pogadaj, co to jest "bladoshoolty kolor " ?? sory, nie wytrzymalem, glupota ludzka nie zna granic

Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • MDMA (Ecstasy)
  • Przeżycie mistyczne

prawie 3 tyg. po niemal bad tripie po fatalnym przedawkowaniu doc; własny pokój, łóżko, noc, różnorodna muzyka, tlące się kadzidło, półmisek ze świeżymi owocami, nastawienie na samotną podróż, autoeksploracja

+30min Pierwsze delikatne efekty, a po kolejnych 5min byłam już całkiem po drugiej stronie. Ho-met jest dość delikatny dla umysłu, dlatego też przez całą podróż bardziej świadomie musiałam ukierunkowywać się na psychodeliczne doświadczenie.

  • Marihuana

(DOn`t drink and drive! SMOKE AND FLY!!!!!!)





Spędzałem wakacje u kuzyna na wsi. Było przyjemnie, pogoda nawet dopisywałą (znaczy się było pochmurnie, ale jak się jest najaranym, nie zwraca się na to uwagi). Chciałbym tu opisać w jaki sposób zdobywaliśmy zioło. Jako że to co przywiozłem do niego skończyło się dość szybko, postanowiliśmy kupić u kogoś na wiosce. I tu wyszła niekompetencja mojego kuzyna. Na mieście (10 km od wioski w której spędzałem wolny czas) mógł załątwić w każdym momencie, ale tu za cholerę nie mógł...

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Sam na kilka godzin w domu. Chęć wykorzystania tego faktu i poznania DXM po prawie roku trzymania go w schowku i czekaniu na odpowiedni moment. Neutralny nastrój.

Wcześniej przyjmowałem ponad pół roku temu 90 mg (próba uczuleniowa) oraz 180 mg (leciutkie 1 plateau). Reszta tabletek cierpliwie czekała schowana na odpowiedni moment. Nadszedł dziś. Nie spodziewałem się tak słabej mocy ale postanowiłem opisać moje spostrzeżenia bo coś tam było. DXM osłabił moją pamięć. Gdyby nie rozmowy ze znajomymi na Facebooku, nie miałbym z czego napisać tego trip raportu.

 

9:00

  • Bieluń dziędzierzawa

Znajomy zerwał kilka liści bielunia meksykańskiego z krzaka w ogrodzie botanicznym. Zrobił z tego wywar (najzwyklej w świecie gotując liście z wodą przez kilkanaście minut) i trochę wypił, potem wypił jeszcze trochę. Ponieważ jego doznania były dość interesujące (w jego odczuciu), ja, on i jeszcze trzy dziewczyny postanowiliśmy na drugi dzień sprobować tego co mu zostało.


randomness