Konopie - cud medycyny

Tytuł mówi sam za siebie...

Anonim

Kategorie

Odsłony

4774

Konopie - cud medycyny - już oficjalnie

Naukowe badania "cudownego leku" dają pacjentom nadzieję.

Konopie to "cudowny lek", który jak pokazały pierwsze badania kliniczne, może radykalnie zmienić życie ciężko chorych osób. Wyniki zatwierdzonych przez rząd badań przeszły najśmielsze oczekiwania lekarzy, pacjentów i politycznych zwolenników konopi. Niektórzy pacjenci nazwali to "cudem".

Dzięki konopiom - których zalecanie przez lekarzy wciąż jeszcze jest nielegalne - kaleki mężczyzna, który cierpiał na impotencję w wyniku ciężkich bóli, został ojcem; sparaliżowana kobieta, chora na stwardnienie rozsiane, po raz pierwszy od lat mogła przejechać się konno; mężczyzna, który nie mógł siedzieć na krześle bez pomocy drugiej osoby, żyje bez opiekuna.

Do tej pory twierdzenia o skuteczności leku w terapii niektórych schorzeń opierały się jedynie na pojedynczych przypadkach. Ale wstępne wyniki rządowych badań w Wielkiej Brytanii sugerują, że 80 procent badanych skorzystało na konopiach więcej niż na jakimkolwiek innym leku, a wielu uznało je za "cudowne".

Rezultaty są tak przekonujące, że rząd najprawdopodobniej ugnie się pod naciskiem opinii publicznej i do 2002 roku zalegalizuje uprawę konopi w celach leczniczych. Naukowcy przewidują już, że konopie - o których zastosowaniu w medycynie pierwsza wzmianka pochodzi sprzed 5000 lat - pójdą w ślady aspiryny i penicyliny, stając się "cudownym lekiem" przepisywanym na wiele schorzeń.

W odpowiedzi na głosy domagające się łagodniejszego traktowania konopi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zainicjowało pierwsze tak znaczne badania na świecie, aby przekonać się, czy istnieją naukowe podstawy użycia ich w medycynie. Specjalnie w tym celu założona firma farmaceutyczna otrzymała licencję na uprawę roślin w kontrolowanych warunkach w chronionym tajemnicą miejscu w południowej Anglii. We wstępnych badaniach wzięło udział dwudziestu trzech pacjentów, cierpiących na stwardnienie rozsiane i zapalenia stawów, którym podawano dzienne dawki konopi w postaci aerozolu pod język.

Niezwykłe historie pacjentów zaprezentuje dzisiaj program BBC Panorama, którego autorzy dostali specjalne pozwolenie na spotkanie z pacjentami.

Alex Ure, były spadochroniarz, ma poważne schorzenie kręgosłupa. Cierpiał do tego stopnia, że był bliski samobójstwa; używając legalnych środków przeciwbólowych, które uczyniły z niego zombie, przez pięć lat nie mógł współżyć ze swoją żoną Wendy. Tymczasem po rozpoczęciu badań został ojcem. "Przedtem nie mógłbym nawet schylić się, aby pobawić się z dzieckiem, teraz mogę robić wszystko" - powiedział.

Jego lekarz, Willy Notcutt ze szpitala Jamesa Pageta w Great Yarmouth, jest pewien, że to dzięki konopiom: "Mógł kontrolować ból na tyle, że umożliwiło mu to współżycie".

Tyrone Castle, były właściciel baru, zachorował na stwardnienie rozsiane w wieku 21 lat. Jego kalectwo było tak daleko posunięte, że potrzebował dwóch osób, aby wstać z łóżka. Cierpiał również na niekontrolowane spazmy. Konopie zmieniły jego życie.

"Naprawdę pozwoliło mi to powstrzymać spazmy. Konopie pomagają mi spać, ponieważ nie rzucam się już w nocy. Z kolei moje nogi nie są już sztywne jak deska" - stwierdził.

Jo, chora na stwardnienie rozsiane żona kapelana szkolnego, miała problemy z podniesieniem nogi sześć razy z rzędu. Po rozpoczęciu badań mogła to zrobić 25 razy. "To cudowne, naprawdę niezwykłe. Nigdy nie doświadczyłam takiej ulgi, a próbowałam wszystkiego".

Notcutt uznał, że badania powiodły się: "Nawet nie śmiałem mieć nadziei na takie wyniki. U 80 procent pacjentów po zażyciu konopi znacznie poprawił się standard życia. W przypadku niektórych osiągnęliśmy całkowite ustąpienie bólu".

Lekarze uważają, że konopie będą przydatne w leczeniu takich schorzeń, jak osteoporoza, nowotwór, , zapalenia stawów, uszkodzenia kręgosłupa, jaskra i niektóre postacie chorób psychicznych.

Anthony Browne

MAP posted-by: Derek tłumaczenie: Heja

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Black Panther (niezweryfikowany)

A wiec testowalem 5MeO-DiPT w dawkach 6-14mg i musze powiedziec, ze nie ma czym sie zachwycac. <br>Jezeli ktos szuka duchowych przygod, to tutaj tego raczej nie znajdzie, 5MeO-DiPT polecam raczej dla osob pokroju amfetaminiarzy. <br>5MeO-DiPT daje mocny speedzik, lekkie efekty psychodeliczne i ta dziwna energie, heh. <br>Chcialbym sprobowac tego w wiekszych dawkach 30-40mg, jako ze nie odczulem w testowanych dawkach zbyt duzych efektow ubocznych. Jednak dla poczatkujacych dobra rada - zawsze zaczynajcie od 5-10mg. <br>Polaczenie z konopiami jest bardzo dobre - polecam :)
b (niezweryfikowany)

&quot;wyobraz sobie jak puszczam blanta w obieg, najwieksza sila jest w glowie...&quot;
maniek (niezweryfikowany)

e sorki panther a skąd to wytrzasnoleś ????
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Kannabinoidy
  • Mieszanki "ziołowe"

Długo wyczekiwane drugie palenie, pozytywne nastawienie, lekki strach

Info od moderacji: Zmieniono substancję na "mieszanki ziołowe". Opisane efekty z pewnością nie mogły być wywołane marihuaną!

Wydarzyło się to jakiś czas temu i średnio pamiętam co konkretnie się działo, ale myślę, że warto to opisać.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Otoczenie: Początek - mieszkanie brata, dobrze znane dające poczucie bezpieczeństwa, nie licząc ciemnych zakamarków. Mieszkanie duże, w starej kamienicy. W trackie: podróż do świata zewnętrznego - nocny spacer. Później powrót na wspomniane mieszkanie i tam już do końca tripu w jednym największym rozległym pokoju. Pokój dający wiele bodźców wzrokowych, dużo kolorów, kształtów, stare meble, obrazy. Trip 4- osobowy z zaufanymi ludźmi. Całkowity brak lęku przed nimi, bardziej lekki lęk o nich, spora wzajemna empatia. Nastawienie: lekki lęk ale chce spróbować, próba oczyszczenia z oczekiwań co do substancji, w głowie teksty z książek o psychodelikach i szamanizmie. Chęć doświadczenia i rozwoju.

Siedzimy w kuchni na mieszkaniu u brata. Przed nami 4 kielony wypełnione wodą i białym proszkiem. Jestem Ja, "A" czyli mój brat, "K" czyli jego dziewczyna i "M" czyli mój dobry kumpel. Jestem w tym dobrym położeniu, że wszystkich znam bardzo dobrze. "M" z "K" znają się dosyć słabo, "M" z moim bartem już lepiej. Chociaż wszyscy się bardzo lubią. Piszę o tym dlatego, że będzie to miało wpływ na późniejsze postrzeganie siebie nawzajem. Godzina około 18:00 - ładujemy.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Jak najbardziej pozytywne nastawienie, własny pokój

Jako że to jest mój pierwszy trip raport proszę o wyrozumiałość :)

T -1

Ciekawość zwyciężyła :).Jako że pogoda nie dopisywała a akurat miałem wolna chatę, postanowiłem zakosztować tych jakże magicznych grzybów we własnym
domu, pokoju.Ostatnie przygotowania ustawienie playlisty w winampie,
ewentualnie jakiś film, ogólnie nie wiedziałem czego mam się spodziewać.

T 0

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Kodeina

To mój pierwszy trip-raport, więc proszę o wyrozumiałość :)



Set & Setting: miasto, mój dom, dom dziewczyny

Wiek: 17 lat

Doświadczenie: maryśka, benzodiazepiny (prawie wszystkie), leki psychosomatyczne i antydepresyjne, kodeina, morfina, mieszanki ''ziołowe'', efedryna, pseudoefedryna, dxm, kofeina, alkohol, tytoń

Substancje: kodeina, dxm, alprazolam

Dawkowanie: łącznie: ok 300 mg kodeiny, 435 mg dxm, 1 mg alprazolamu (w ciągu całego dnia)