Zatruta świadomość

Fentanyl, krótka informacja o gazie bojowym.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

2058
Fentanyl - ten specjalistyczny termin z dnia na dzień zagościł w mediach. Podejrzewano, że tego właśnie środka użyto w celu odbicia zakładników przetrzymywanych w moskiewskim teatrze na Dubrowce. Niedługo potem rosyjskie władze przyznały, że tak właśnie było.

Fentanyl - z powodzeniem używany dziś przez anestezjologów w szpitalach - jest jedną z wielu pochodnych opium, stosowanego już w medycynie starożytnej. I tak to historia środków psychotropowych zatoczyła koło...

Przed wiekami arabscy medycy sprowadzili opium do Europy i Indii. Znali je również starożytni Grecy i Rzymianie już w IV wieku p.n.e. Opium wtedy i teraz otrzymywano, nacinając niedojrzałe torebki nasienne maku lekarskiego i zbierając wypływający z nich sok mleczny (tzw. lateks).

Przełomowym wydarzeniem w historii środków psychotropowych okazało się odkrycie w roku 1803 w Niemczech czynnika aktywnego w opium - morfiny - przez 20-letniego praktykanta farmacji Friedricha Serturnera.

Kolejnym krokiem było otrzymanie w laboratorium alkaloidów - substancji, głównie pochodzenia roślinnego, które silnie działają na organizm ludzki. Stąd już tylko krok dzielił badaczy od projektowania i otrzymywania nowych środków o działaniu psychoaktywnym.

W czasie II wojny światowej wywiad amerykański zauważył duże zainteresowanie Niemców alkaloidami sporyszu (grzyba buławinki czerwonej występującej w kłosach żyta). W ten sposób na drodze syntezy otrzymano w laboratorium słynny LSD-25. Niejako w odpowiedzi Korpus Chemiczny Armii Stanów Zjednoczonych uruchomił własny program poszukiwania nowych odmian psychoaktywnych środków bojowych. Zadanie, jakie postawiono przed zespołem naukowców, brzmiało bardzo prosto: uzyskać substancję, która w małych stężeniach powodować będzie u przeciwnika niezdolność do walki przez krótki okres. Dawka winna być rzędu 0,001-0,05 mg na kilogram masy człowieka, a więc niemożliwa do wykrycia. Psychika powinna ulec zmianie bez trwałych następstw, podobnie odbiór bodźców zewnętrznych, a świadomość ograniczona, a nawet całkowicie wyłączona. Mogą wystąpić zaburzenia postrzegania połączone z omamami wzrokowymi, zaburzenia ruchowe i zmiany w sferze uczuć, przyspieszenie biegu myśli i zaburzenia świadomości.

Wszystkie te cechy ma właśnie fentanyl. Kiedy tylko wziął we władanie zmysły i umysły zarówno terrorystów, jak i przetrzymywanych zakładników, rozpoczął się atak oddziałów specjalnych...

Marcin Kloske

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

chilum[u] (niezweryfikowany)

Nie spotkano jeszcze opiatoow w stanie gazowym. <br>Tak twierdzą spece od walki z boolem. <br>Byłby to duuży przełom w leczeniu boolu. <br>IMO-to nie był fentanyl,a inny gaz bojowy,ktoorego CCCP nie ma prawa posiadać. <br>Można mięc srodki bojowe oparte na drug`ach. <br>Stąd szybkie potwierdzenie przez CCCP inf. o tym,że znaleziono w org,zakładnika fentanyl. <br>Oni zawsze kłamią!!!!!!
jk2k2 (niezweryfikowany)

Warto moze wyjasnic, ze fentanyl nie jest pochodna opium a jedynie nalezy do grupy opiatow (dziala na receptory opioidowe); jego struktura chemiczna jest calkowicie odmienna od morfiny. Po drugie nie wydaje mi sie mozliwe aby po jakimkolwiek opiacie wystepowaly omamy wzrokowe (przynajmniej nie za pierwszym razem, jak to mialo miejsce w teatrze - zakladam, ze widownia nie skladala sie z opiumistow czy browniarzy). To co sie tam dzialo moglo byc spowodowane oszolomieniem przez niieznane doznanie (tak jak ludzie moga niezle swirowac przy pierwszym w zyciu nacpaniu alkoholem i przypisywac mu rozne magiczne wlasciwosci).
dr Ed (niezweryfikowany)

Warto moze wyjasnic, ze fentanyl nie jest pochodna opium a jedynie nalezy do grupy opiatow (dziala na receptory opioidowe); jego struktura chemiczna jest calkowicie odmienna od morfiny. Po drugie nie wydaje mi sie mozliwe aby po jakimkolwiek opiacie wystepowaly omamy wzrokowe (przynajmniej nie za pierwszym razem, jak to mialo miejsce w teatrze - zakladam, ze widownia nie skladala sie z opiumistow czy browniarzy). To co sie tam dzialo moglo byc spowodowane oszolomieniem przez niieznane doznanie (tak jak ludzie moga niezle swirowac przy pierwszym w zyciu nacpaniu alkoholem i przypisywac mu rozne magiczne wlasciwosci).
chilon (niezweryfikowany)

Warto moze wyjasnic, ze fentanyl nie jest pochodna opium a jedynie nalezy do grupy opiatow (dziala na receptory opioidowe); jego struktura chemiczna jest calkowicie odmienna od morfiny. Po drugie nie wydaje mi sie mozliwe aby po jakimkolwiek opiacie wystepowaly omamy wzrokowe (przynajmniej nie za pierwszym razem, jak to mialo miejsce w teatrze - zakladam, ze widownia nie skladala sie z opiumistow czy browniarzy). To co sie tam dzialo moglo byc spowodowane oszolomieniem przez niieznane doznanie (tak jak ludzie moga niezle swirowac przy pierwszym w zyciu nacpaniu alkoholem i przypisywac mu rozne magiczne wlasciwosci).
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

[wstep]



postaci - dwie

Swiety

ja

substancja zazyta

grzybki = psylocybina/psylocyna

60-70 sztuk w postaci wywaru (doustnie oczywiscie)

cele

trip miejski

sceneria

duze, pelne ludzi miasto

grudniowy weekend (ok. 2 tygodnie do Swiat)

dekoracje swiateczne, lampki, neony

pozne popoludnie --> wieczor



[koniec wstepu]


  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Tripraport

Dom, więc przyjazne miejsce na psychodeliczną jazdę. Chciałem osiągnąć śmierć ego, było to już co najmniej 4 podejście. Zrelaksowany, podekscytowany, dobry nastrój.

Pierwszy raport, napisany na kolejny dzień po doświadczeniu około godziny 17, starałem się jak najlepiej opisać przeżycia oraz napisać to tak, żeby oczy nie bolały od czytania ;)

 

Start: około 21:00

 

Zarzuciłem pierwszą dawkę (+-4g suchych grzybów APE) przepalając ich podły smak pysznym spliffem. Siedziałem ze znajomym (dalej - pan G), spaliliśmy tego wąsa i sobie siedzieliśmy jak to nowocześni, poważni ludzie - z mordami w telefonach pokazując sobie co chwila śmieszne memy.

 

  • Marihuana

Rodzaj substancji: Cannabis




Doświadczenie:kilka razy SD,LSA no i mj - jak widac raczej skromnie.




Set & setting:Mój pokój + 2 kumple + komputer + film.Wieczór.




  • Bad trip
  • Marihuana

Impreza na dworzu chłodną nocą na głębokiej wsi. Przypadkowe zażycie.

Bralem udział w imprezie na "działce" kolegi na głębokiej wsi. Kilku w miarę bliskich znajomych. Jako że to był już drugi dzień imprezy postanowiłem powstrzymać się od konsumpcji alkoholu. Nieco później na przyjęciu pojawili się znajomi gospodarza (moi tylko z widzenia) którzy byli dużo bardziej doświadczeni w konsumpcji środków psychoaktywnych (wręcz solidnie uzaleznieni). Już od dłuższego czasu chciałem ponownie spróbować marihuany, mając z nią dobre doświadczenia, więc bez oporów przystałem na ich propozycję zrobienia wiadra.

randomness