Noc kupaly

[g2:1503 class=left]Kilka dni temu śląska telewizja regionalna wyemitowała reportaż w którym pokazała historie uzależnionego zabijającego z premedytacją ojca, by wyłudzić z ubezpieczenia pieniądze na narkotyki. W tą sobotę, mnie i mojej matce przytrafiła się historia, w którą aż trudno uwierzyć, gdyby nie to, że wydarzyła się naprawdę.

slu

Odsłony

1837
[g2:1503 class=left]Kilka dni temu śląska telewizja regionalna wyemitowała reportaż w którym pokazała historie uzależnionego zabijającego z premedytacją ojca, by wyłudzić z ubezpieczenia pieniądze na narkotyki. W tą sobotę, mnie i mojej matce przytrafiła się historia, w którą aż trudno uwierzyć, gdyby nie to, że wydarzyła się naprawdę. Przyjechałem do rodzinnego domu na weekend, rzadko tam zaglądam z powodu nadmiernego zainteresowania lokalnej policji moją osoba. Jak zwykle zadzwoniłem przed przyjazdem informując, iż zaglądam tam na jeden dzień. Następnego dnia miałem jechać na konferencje w Teatrze Narodowym w Warszawie. Na stacji minęła mnie policyjna suka, uśmiechnąłem sie do policjantów, w końcu nie szukają mnie za nic, niedawno wyszedłem z pudla. W domu zostałem jednak jeden dzień dłużej. Po obejrzeniu meczu, zmęczony ostatnimi wydarzeniami udałem się do swojego pokoju i zasnąłem. Obudziłem się kilkanaście minut po północy. Z pokoju mojej matki dobiegały jakieś głosy. “Artur, co ty sie tak szwędasz po domu?”, “Artur, piłeś wódkę?”, “Artur, po co wchodzisz do mojego łóżka”. Zacząłem się zastanawiać, czy moja matka zbzikowała? Przecież leże w swoim pokoju, jestem trzeźwy i nigdzie sie nie szwędam. Kiedy jednak matka zaczęła głośno krzyczeć moje imię, zerwałem się, zapaliłem światło i otworzyłem drzwi na korytarz. [g2:1501 class=right]W korytarzu zobaczyłem tylko przez chwile sylwetkę jakiegoś wyrostka. Pobiegł do łazienki i wyskoczył przez okno. Matka była w szkou. Powiedziała mi, że wyrostek kompletnie się nie krępował, miał założone rękawiczki. Myślał, ze jest w domu sam z moja matka. Powiedział jej nawet, ze 'Artur już pojechał'. Czego mógł chcieć, moja matka jest biedna i nie ma nic wartościowego w domu. Zresztą nie wyglądał, jakby szukał pieniędzy. Od razu uderzył do jej pokoju i zaczął pakować sie do łóżka. Czyżby chciał ją zgwałcić i udusić? Znał doskonale rozkład pokoi, do domu dostał się przez okno w piwnicy. Kiedy go spłoszyłem, bezbłędnie pobiegł do łazienki i wyskoczył oknem. Zacząłem się zastanawiać, co by sie stało gdybym pojechał do Warszawy tak jak chciałem na początku. Rano pewnie zatrzymał by mnie patrol policji i wpakował do wiezienia, na resztę mojego życia. Telewizja i inne media donosiły by o narkomanie, który zgwałcił i udusił swoja matkę, żeby w spadku dostać dom. Oczywiście na narkotyki. Kto uwierzyłby, że to nie byłem ja? Tak sie jednak nie stało. Tym razem miałem szczęście... Artur Radosz Zobacz także LIST OTWARTY - PROTEST GŁODOWY Artur Radosz zawiesza protest głodowy ARTUR PROSI O WSPARCIE Dupont - historia pewnego Mellona

Komentarze

jefrey (niezweryfikowany)
niezla wkretka :/
Anonim (niezweryfikowany)
nie, czlowieku, to nie fantastyka naukowa, tylko cos co sie wydarzylo w ta sobote w moim rodzinnym domu zaczolem pisac swoja droga ksiazke w wiezieniu, mam nadzieje ze ja skoncze sorry za ortografie, ale bez pomocy slownika wbudowanego w office i polskich znakow, jest ona ponizej jakiegokolwiek poziomu, ale takie mialem warunki, gdy to pisalem, poprawie jutro rano...
mr. ed (niezweryfikowany)
Artur a byłeś na policji z tą sprawą??
Anonim (niezweryfikowany)
co to ma byc? opowiadanie kryminalne?
elane (niezweryfikowany)
Mahdi Ciebie to już doszczętnie popierdoliło lol
b (niezweryfikowany)
zgłosiłeś to na policję?
kubaj0 (niezweryfikowany)
Ale z ortografią to już przesadziłeś... Wstydź się Mahdi.
Anonim (niezweryfikowany)
taki zbieg okolicznosci swoja droga, jak juz wyjechales z ta ksywka - http://en.rian.ru/world/20080623/111797080.html
Anonim (niezweryfikowany)
taki zbieg okolicznosci swoja droga, jak juz wyjechales z ta ksywka, pojawilo sie pare godzin temu - http://en.rian.ru/world/20080623/111797080.html oczywiscie, to tylko zbieg okolicznosci... a historia jest na bardzo powaznie, zastanow sie co by sie stalo, gdybym nie zmienil swojego planu wyjazdu, czy policja uwiezylaby mi, ze nie mialem z tym incydentem nic wspolnego, czy wyladowal bym w wiezieniu na dozywocie jak dlugo z wyrokiem za zabicie i zgwalcenie matki przetrwalbym w jakimkolwiek polskim wiezieniu? media zrobily by ze mnie potwora? jak myslisz? niestety to sie wydarzylo naprawde...
snake (niezweryfikowany)
przez de glodowanie w pierdlu i cpanie niewiadomoczego cos ci sie welbie prprzekrecalo i to pewnie byl flashback po kwasie grzybach itp. hahaha co ty tu ladzia wkrecasz ku*wa robisz z siebie meczennika czy co?
kubaj0 (niezweryfikowany)
Jeżeli to się wydarzyło naprawdę, to już dawno powinieneś być na policji...
pan ignacy (niezweryfikowany)
ora! wiem jak te swinie mysla!
Anonim (niezweryfikowany)
ok, przeżyję brak polskich znaków (aczkolwiek w 2008 roku nie za bardzo widzę uzasadnienie dla ich braku, tym bardziej że hyperreal.info obficie z nich korzysta) ale ortografię mógłbyś sprawdzić przed opublikowaniem notki/newsa. w czasach gdy nawet przeglądarki robią to za ciebie... wstyd i tyle. powodzenia z systemem (nie)sprawiedliwości, pozdrowienia z kraju gdzie za posiadanie nie dostaje się wyroku - mam nadzieję że prędzej czy później uda się wam osiągnąć depenalizację.
slu
[quote] ok, przeżyję brak polskich znaków (aczkolwiek w 2008 roku nie za bardzo widzę uzasadnienie dla ich braku, tym bardziej że hyperreal.info obficie z nich korzysta) [/quote] po prostu pisalem to na kompie bez polskich znakow i slownikow... juz jest poprawione [quote=Anonim] powodzenia z systemem (nie)sprawiedliwości, pozdrowienia z kraju gdzie za posiadanie nie dostaje się wyroku - mam nadzieję że prędzej czy później uda się wam osiągnąć depenalizację.[/quote] Albo sliczna cele. Tym razem bylo o wlos... A to nie pierwsza taka historia. Mam nadzieje, ze uda mi sie skonczyc pisac ta ksiazke...
Anonim (niezweryfikowany)
"po prostu pisalem to na kompie bez polskich znakow i slownikow... juz jest poprawione" masz 13 lat zeby popelniac takie bledy? "Albo sliczna cele. Tym razem bylo o wlos..." chyba kazdy ma w zyciu wiele takich sytuacji
slu
jesli cie to interesuje to za rok bede mial juz 30, nie sadze zebys mial okazje przejsc nawet przez 1/10 tego co ja zajmujac sie tematem polityki narkotykowej, wiec przestan trolowac, chyba ze masz cos konstruktywnego do dodania pozdro dla detroit
Anonim (niezweryfikowany)
Kurwa ale jestescie tempymi ćpunami nawet gdyby sobie to mahdi wymyślił to chuj z tym niech sobie zmysla wazne ze jako jedyny sie dla sprawy poświęca.... wiec jasne jedzcie po slu ze ma "flashbacki" a depenalizacje zobaczycie jak swinia niebo. No chyba ze piszą to panowie z Policji :]
Astacus (niezweryfikowany)
Stary! Nie daj się zastraszć. Rób swoje, sprawę jak najszybciej zgłoś na policję, najlepiej też do jakiejś gazety. Jeśli to nie żaden wkręt, to naprawdę mamy straszną sytuację w Polszczy... Ale są ludzie, którzy nie zapomną o tym co zrobiłeś, a wrazie potrzeby postarają się wesprzeć. A trolle ignoruj.
somebody (niezweryfikowany)
a byłeś na milicji? bo nawet jeżeli to prowokacja to mając zgłoszenie będą musieli zacząć działać...
Astacus (niezweryfikowany)
Z moich doświadczeń z Policją wiem, że raczej działać nie będą. Ale ważne, żeby zaprotokołowali, bo wtedy już po srawie ślad zostanie.
tyntyryntyn (niezweryfikowany)
wniosek jest jeden trzeba psiarnię przekabacić na naszą stronę, resztę - odstrzelić. Nie jestem jakimś zwolennikiem ludobójstwa, ale jak historia uczy, terroryzowany staje się nieraz terrorystą. Panowie z pałami nie zapominajcie o ludzkiej naturze ukrytej miedzy kaburą a odznaką! Artura podziwiam za spokój, ja po takich przejściach posłałbym parę osób do Niebieskiego nieba.
mr. ed (niezweryfikowany)
Artur a zgłosiłeś sprawę na policje??
Feel Oz-Off (niezweryfikowany)
Artur, pewne grupy mające władzę w Polsce nie chcą, żebyś walczył o sprawę. Jeśli tak się do tego zabierają, to współczuję nam wszystkim, bo zaczyna się to, co za czarnych czasów PRLu...
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketamina
  • Kokaina
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Domowe zacisze.

Dzień zapowiadał sie wybornie - niedziela, znajomi których nie widziałem dłuższy okres czasu i wolny poniedziałek. 

Z racji że znajomi jedynie palą mj i nic wiecej, pilismy spokojnie piwo i gadaliśmy wspominając to i tamto, okazyjnie wychodząc na balkon przyćmić bata. I tak do popołudnia, kiedy oni zdecydowali sie wyjśc na spacer po oklicy w nowym mieście. Tak więc ostałem sie ja, ze swoimi zabawkami.

 

  • MDMA (Ecstasy)

  • Benzydamina

Benzydamina należy do grupy leków zaliczanych do NLPZ i ma właściwości miejscowo przeciwbólowe i przeciwzapalne. My jednak używamy jej do osiągnięcia stanów narkotycznych.

  • Etanol (alkohol)
  • Kannabinoidy
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

PROLOG:

T-10h

- [E] Szkoda, że Cię tutaj nie ma Milordzie... Co się tu dzieje. Przejebałem wszystkie bitcoiny na maszynach znowu. Całe 10 tysięcy poszło się jebać... A no i mam prawdziwy kwas i MDMA. Dałem Kebabowi przetestować to LSD i mówi, że to jakiś nbome, bo nie ma wizuali... Może przetestujesz?
- [A] No kusisz kusisz, zobaczymy, może wpadnę. Dawno mnie nie było...
[...]

randomness