topart

Robert G. Wasson - "W poszukiwaniu magicznych grzybów" ("Life" 13.05.1957)

Tym razem coś naszym zdaniem naprawdę ekstra - legendarny, przełomowy tekst Wassona opublikowany 60 lat temu na łamach "Life", który oddajemy Wam teraz w wersji jedynie delikatnie odświeżonej

Adam Włodek: Sześć godzin psychozy

Oto odkopany przez nas przy okazji przekopywania przepastnych archiwów istny klejnot: opublikowana w 1964 roku na łamach "Przekroju" bardzo ciekawa relacja krakowskiego poety z eksperymentu z LSD. Polecamy, styl niepodrabialny!

Tu przemytnikom narkotyków płaci się mąką i jajkami

To paradoks: tony narkotyków wartych miliony dolarów płyną przez biedne środkowoazjatyckie państwo, w którym ludzie często nie mają dostępu do wody pitnej i cierpią głód.

Zwierzęta i psychodeliki: przetrwają najbardziej odjechani

W swoim opublikowanym na łamach Pharmaceutical Journal artykule Andrew Haynes opowiada o powszechności stosowania psychodelików w królestwie zwierząt. Przedstawiona przez Haynesa idea wyjaśnienia tego zjawiska bazuje na koncepcji nudy – w jak najbardziej dosłownym sensie znudzone zwierzęta miałyby poszukiwać stymulacji farmakologicznej na podobnej zasadzie, jak poszukują jej znudzeni ludzie. Istnieje jednak możliwość, że kryje się za tym coś więcej.

O korzyściach płynących z mikrodozowania LSD i grzybów psylocybinowych

Jeśli w teorii "naćpanej małpy" Terence'a McKenny kryje się jakaś cząstka prawdy, to ewolucja człowieka może wiele zawdzięczać mikrodozowaniu psychodelików – praktyce przyjmowania progowych/sub-percepcyjnych (zbyt małych, aby produkować typowo pojmowane efekty psychodeliczne) dawek substancji takich jak LSD czy psylocybina. Jak wiadomo tym, którzy czytali "Pokarm bogów", McKenna sugeruje, że zbiorową podróż naszego gatunku od Homo erectus od Homo sapiens mogły zapoczątkować złożone z wczesnych naczelnych grupy myśliwych, przyjmujących niskie dawki grzybów psylocybinowych, celem poprawienia swoich umiejętności łowieckich.

Czy psychodeliki mogą być katalizatorami naszej wrodzonej kreatywności?

Przydatność psychodelików w leczeniu depresji, stanów lękowych i uzależnień buduje kapitał szacunku i uznania, co stopniowo przekłada się na przesunięcie związanego z nimi dyskursu w kierunku podejścia bardziej racjonalnego i opartego na dowodach. Ich zdolność do stymulowania twórczego myślenia i ułatwiania rozwiązywania problemów może być następna w kolejce do zawładnięcia naszą wyobraźnią.

Podstawy wiedzy o testach narkotykowych

Spojrzenie na testy narkotykowe oczami pracownika firmy testującej. Przeczytaj jak sobie radzić. Absolutny niezbędnik w coraz bardziej totalitarnej rzeczywistości!

Case study: Jak zostałem przestępcą...

... czyli, jak zamknąłem sobie na zawszę drogę do pracy w policji, straży miejskiej/granicznej etc, tymczasowo w urzędach państwowych, ochronie, dużych korporacjach oraz straciłem możliwość realnego wpływania na życie w naszym kraju (nie mogę zostać posłem, prezydentem, premierem etc – chociaż spotkałem się z opinią, że wyrok już jest, wiec dopiero teraz można działać w tych tematach :)

NIE dla ACTA!

Społeczeństwo, które będzie sprzedawać odrobinę wolności za odrobinę porządku, utraci obie te wartości, na obie bowiem nie zasługuje.

O uzależnieniach okiem użytkownika

Uzależnienie można zdefiniować jako nawyk wykonywania jakiejś czynności, która wywołuje (bądź początkowo wywoływała) pewne pozytywne efekty, a próby zaprzestania ich wykonywania powoduje pewną negatywną reakcję organizmu.

Wywiad z chemikiem ketaminy

Tworzenie tych chemikaliów to niezwykłe osiągnięcie interdyscyplinarności; często farmakolog, chemik, toksykolog i zwierzę doświadczalne to jedna i ta sama osoba.

Szamanizm i Psychoterapia - Robert Palusiński

Lęk i opór jakie odczuwa każdy zwyczajny człowiek, kiedy przychodzi do nazbyt głębokiego pogrążenia się w samym sobie, jest w gruncie rzeczy lękiem przed podróżą do Hadesu.

Hunter S. Thompson - biografia

"Nie lubię reklamować dragów, alkoholu, przemocy czy szaleństwa, ale oddawały mi one zawsze wielką przysługę."

Szamanizm, neoszamanizm i ponowoczesne techniki ekstazy

Prawdopodobnie pierwszym środkiem pozwalającym istocie ludzkiej przekroczyć własną, ograniczoną kondycję, była ekstaza, trans, lot - stan boskiego uniesienia, w którym zatracało się swoją indywidualną i zbiorową tożsamość na rzecz świadomości oceanicznej, przepływu duszy gdzieś pomiędzy niebem i ziemią, wymknięcia się z 'okowów' fizycznego ciała aby wejść w kontakt z ciałem kosmicznym, które potrafi pędzić z szybkością równą światłu i zapędzać się w nieznane obszary wszechświata.

Skąd przywędrował skunk – historia współczesnej marihuany

Myśleć skunk, to jak myśleć krowa – odmian i rodzajów w obydwóch przypadkach jest tak wiele, że słowo to mówi nam coś jedynie bardzo ogólnie. Jeśli chcemy wiedzieć czym naprawdę jest skunk, musimy zawędrować do korzeni, które ponad trzdzieści lat temu zapuściła w Kalifornii odmiana znana jako Skunk#1.

Mądrość niepewności - Alan W. Watts

Im więcej studiuje się próby rozwiązania problemów w polityce i ekonomii, w sztuce, w filozofii i religii, tym bardziej ma się wrażenie, że niezwykle utalentowani ludzie zużywają swą pomysłowość na

Środki Psychedeliczne i Doświadczenie Religijne - Alan W. Watts

Alan W. Watts

Ketamina - podstawowe informacje

Ketamina jest środkiem używanym głównie w weterynarii. Ketamina blokuje scieżki nerwowe nie zatrzymując funkcji oddechowych i krwionośnych - przez co jest bezpiecznym i niezawodnym anestetykiem. Zwykle podawana jest w zatrzykach domięśniowych, jakkolwiek może być również podawana doustnie czy wciągana nosem.

Benzodiazepiny - jak działają, jak je odstawiać

Niniejsza praca napisana została w roku 1999 na zamówienie czytelników amerykańskich, zaniepokojonych skutkami wieloletniego zażywania benzodiazepin.

Rola muchomora czerwonego w kulturach plemiennych dawnej Syberii

Mateusz Zięborak, Uniwersytet Wrocławski, Wydział Nauk Historycznych i Pedagogicznych, Katedra Etnologii i Antropologii Kulturowej. Praca licencjacka napisana pod kierunkiem dr Grzegorza Dąbrowskiego.

Miłość i inne narkotyki - wywiad z Sashą i Ann Shulgin

Przez ostatnie cztery dekady, doktor Alexander "Sasha" Shulgin stworzył ponad 200 substancji psychedelicznych, włączając w to MDMA - znaną bardziej jako ecstasy.

Użycie małych dawek MDMA może blokować neurotoksyczność powodowaną większymi dawkami

Jednym z najciekawszych badań neurotoksykologii ostatnich 25-ciu lat jest odkrycie, że wystawienie na działanie niskich dawek neurotoksyny może wywołać działanie ochronne, w przypadku przyjęcia większej dawki tej samej substancji w przyszłości.

Amanita muscaria (muchomor czerwony) - chemia, biologia, toksykologia, etnomikologia

Poniższy artykuł opisuje pewne interesujące właściwości tychże grzybów: medyczne, chemiczne, farmakologiczne, historyczne i fitogeograficzne; podejmuje się również syntezy obecnej wiedzy w tej materii. Artykuł kładzie jednak nacisk na biochemiczne właściwości substancji zawartych w grzybach.

Imperium na dopalaczach

Dawid B. okrzyknięty "królem dopalaczy" to co najwyżej mały książątko tego biznesu. Prawdziwymi królami są twórcy marki Dopalacze.com. Polską stolicą tych używek nie jest Łódź, lecz Poznań.

Klinowski: Smart drugs i głupia polityka

Ignorancja w dziedzinie polityki narkotykowej, widoczna na każdym kroku w wypowiedziach premiera, ministrów zdrowia czy sprawiedliwości, doprowadziła do rozkwitu rynku dopalaczy.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana
  • THC

humor gituwa bo zaraz się fajnie ukopce, podekscytowanie, własny pokój i miejscówka do jarania

20:00

Dzień, jak codzień po ciężkim dniu nauki postanowiłem się trochę znieczulić, a akurat była ku temu świetna okazja bo kilka godzin wcześniej dostałem maila, że moja paczuszka ze świeżą amnezją dojechała do paczkomatu. Skończyłem robić zadanka i z lekką dozą niepokoju udałem się odebrać łakocie.

20:40

  • 4-HO-MET
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Poprzedniej nocy brałem 600mg DXM byłem trochę zmęczony i nie miałem za bardzo ochoty na kolejny trip. Mimo wszystko zdecydowałem się na to, bo chciałem przekonać się jak to będzie.

Nigdy wcześniej przed tym doświadczeniem nie miałem Bad Tripa. Co prawda drugie starcie z DXM nie należało do najprzyjemniejszych, ale nie było tak źle. Godzin podawał nie będę, bo nie pamiętam za dobrze, a zrestą nie mają one większego znaczenia.

Rano wypiłem litr 25% soku porzeczkowego i wziąłem 300mg DXM. Czekając na pierwsze efekty czytałem e-booka na tablecie. Po ponad godzinie obraz zaczął być nieostry, a ja mi było bardzo przyjemnie. 50mg M4-HO-METa rozprowadziłem po jamie ustnej i przytrzymałem z 10 min.
Zacząłem się ubierać z zamiarem wyjścia do lasu.

  • Dekstrometorfan

Set&Settings: Mój zielono-żółty pokój. Po godzinie 20. Solo style.

Dawkowanie: 225mg(15 tabletek)

Doświadczenie: Alkohol, Mj, raz motorola :D

Dane: 18lat, 83kg

20:40: Zarzucam pierwsze w życiu 5 tabletek tzw. kaszloka. Będę to robił co 5minut, czyli 3 razy po 5 pillów. Idę do kibla wysrać się, żebym się nie posrał w czasie fazy, bo to można było nazwać naprawdę bad trip…

20:45:Wysrałem się(2 tony mniej). Łykam kolejne 5 tablet. Zapuszczam muzę.

  • Dekstrometorfan

Nazwa : Acodin 300 mg ( syrop )


EXP : Srednie tj. : Mary.J , sHit , White Dope , XTC , efedryna.HCL , Galka M ...


Dawka : ok 200 mg


S&S : zajebisty nastroj , zajaranie Acodinem supa dupa itp , czysty sprawny umysl az szkoda odurzac...


Czy mnie zmienilo : NIE





Ta... no dobra jakos sie zebralem do napisania tego reportu. Caly czas mam mieszane uczucia co do DXMu a to dlatego...:

randomness