10 najgłupszych cytatów o marihuanie

Nienaturalne orgie, komunistyczni dilerzy i palenie jako wybuch nuklearny... O marihuanie wygłoszono mnóstwo głupich opinii, ale te wydają mi się najbardziej idiotyczne.

Tagi

Źródło

„Przekrój”, nr 6/2009
Bartek Chaciński

Odsłony

5993

Nienaturalne orgie, komunistyczni dilerzy i palenie jako wybuch nuklearny... O marihuanie wygłoszono mnóstwo głupich opinii, ale te wydają mi się najbardziej idiotyczne

Nienaturalne orgie! Dzikie prywatki! Uwolnione namiętności!” (slogany z amerykańskiej kampanii, 1935 rok).

Ta przymiarka do hasła, które miałoby odwodzić ludzi od palenia marihuany dziś działałaby jako świetna reklama. Oglądanie edukacyjnych amerykańskich filmów z tamtego okresu stało się zresztą ulubioną rozrywką marihuanistów.

W niektórych okręgach, zamieszkanych przez Latynosów, Filipińczyków, Hiszpanów i Czarnych połowę przestępstw przypisuje się marihuanowemu szaleństwu. Doktor Lee Rice z San Antonio donosi, że w wypadku Meksykanów do 80 procent morderstw dochodzi po zażyciu tego narkotyku” („The Christian Century”, 1938 rok).

Bez komentarza. Jednak ktokolwiek zna inne prace doktora Rice’a, proszony jest o kontakt z autorem tego artykułu, który czuje, że z wiekiem coraz trudniej go rozśmieszyć i potrzebuje nowych bodźców.

Wystarczyło się dwa razy zaciągnąć marihuaną i zamieniłem się w nietoperza” (James Munch, doktor farmakologii, doradca Federalnego Biura Narkotyków, rok 1938).

I dobrze, i dobrze. Gdyby nie ten finał doktor Munch zostałby jeszcze profesorem.

Marihuanę zażywają muzycy! I nie mówię tu o dobrych muzykach, ale tych typkach grających jazz” (Harry J. Anslinger, szef Federalnego Biura Narkotyków, 1948 rok).

Wszystko wskazuje na to, że Anslingerowi, człowiekowi wyjątkowo zasłużonemu dla trawkowej prohibicji, chodziło w tym miejscu o Louisa Armstronga, Dizzy’ego Gillespiego, może nawet młodego Raya Charlesa. Pewnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że nagrania czarnoskórych muzyków, którzy utrzymywali, że palą, bo wyjątkowo dobrze im się po tym gra i słucha muzyki, trafią za jakiś czas do amerykańskiej Biblioteki Kongresu. I do historii.

Komuniści sprzedadzą marihuanę naszym najlepszym chłopcom, żeby zrobić z nas naród pacyfistycznych zombich” (Harry J. Anslinger raz jeszcze).

Z cytatów z Anslingera można by ułożyć całą książkę. Co prawda nikt na to nie wpadł, ale do dziś różne autorytety sprawiają wrażenie, jak gdyby od dawna trzymały tę książkę pod poduszką.

Mam absolutny dowód na to, że wypalenie jointa ma równie zgubny wpływ na mózg, co obecność na atolu Bikini w czasie prób z bronią jądrową” (Ronald Reagan, 1974).

Tylko co z resztą organizmu po wizycie na atolu Bikini? Może chociaż pojawił się kamień na zębach? „Marihuana prowadzi do homoseksualizmu, a przez to do AIDS” (Carlton Turner, doradca narkotykowy Białego Domu, 1986 rok).

Jeśli poszukalibyśmy powodów zażywania marihuany, zapewne byłyby to: homoseksualny seks, AIDS, ewentualnie kontakty z Meksykanami. I tak dalej.

Paliłem trawę, ale się nie zaciągałem” (Bill Clinton, 1996 rok).

Idiotyczny sposób przyznania się do zażywania narkotyków, który obśmiał później Barack Obama, mówiąc: „O ile pamiętam, cała rzecz polegała właśnie na tym, żeby się zaciągać!”. Notabene w 1992 roku Clinton jako kandydat powiedział: „Marihuana jest dziś dziesięć razy niebezpieczniejsza niż 20 lat temu”. Jeśli tak dalej poszło, tą dzisiejszą nawet nie musiałby się zaciągać. Wystarczyłoby na nią spojrzeć.

Dziś więcej młodych ludzi udaje się leczenie uzależnienia od marihuany niż wszystkich innych narkotyków łącznie” (John Walters, doradca prezydenta Busha, 2002 rok).

To nawet zdanie prawdziwe, tyle że tych młodych ludzi zmuszają do udania się na leczenie wyroki sądowe.

Na pewno trzeba walczyć z marihuaną, ale czy marihuana jest z konopi? Chyba nie” (Jarosław Kaczyński, 2007 rok). To zdanie ostatecznie pokazuje, że walka z narkotykiem zawsze jest poparta głęboką wiedzą. Idiotyzm tych cytatów pogłębia tylko to, że najprawdopodobniej żaden z ich autorów w chwili ich wypowiadania nie był pod wpływem marihuany.

Oceń treść:

Average: 7 (3 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
W CIĄGU 30 DNI MARIHUANA ZE ZWYKŁYCH CHŁOPAKÓW CZYNI ZBRODNIARZY: HASZYSZ POWODUJE ŻĄDZĘ KRWI.
Anonim (niezweryfikowany)
Jestem poprostu wwkurzony na MAXA ze rzadza nami tacy idioci... taki palant jak kaczor nie powinien zostac radnym a co dopiero prezydem... wogóle to system w jakim obecnie żyjemy nie rozwinal sie jeszcze na tyle zeby zrozumiec niektóre zaleznosci w swerze pozwalania ludzia na cos... przeciez pieniadze wydane ne tych ktorzy siedza za posiadanie MJ moglybybyc spozytkowane na sto innych lepszych sposobów. Mogliby znieść wyrok za posiadanie np. do 5g palonta ale w chwili zatrzymania dostaje sie mandat załóżmy 500zł tak samo jak drogowy i tyle. Nie rozymiem dlaczego osoba która pali sobie i ma na własny użytek jest groźniejsza od pirata drogowego, który w każdej chwili nie tyle że może sobie zrobic sobie krzywde lecz KOMUŚ np malemu dziecku przechodzącemu przez pasy. A co ja komu szkodze ze blanta zapale sobie raz na tydzien?? Zanieczyszcze tym atmoswere czy przyspiesze efekt cieplarniany. To jest bez sensu. Patogenny alkochol sprzedawany jest LITRAMI... i to właśnie chyba w nim trzeba doszukiwać sie odpowiedzialności za destrukcje społeczenstwa... dziękuje i pozdrawiam wszystkich hyperryalowców. Marichuanaa
Anonim (niezweryfikowany)
Jestem poprostu wwkurzony na MAXA ze rzadza nami tacy idioci... taki palant jak kaczor nie powinien zostac radnym a co dopiero prezydem... wogóle to system w jakim obecnie żyjemy nie rozwinal sie jeszcze na tyle zeby zrozumiec niektóre zaleznosci w swerze pozwalania ludzia na cos... przeciez pieniadze wydane ne tych ktorzy siedza za posiadanie MJ moglybybyc spozytkowane na sto innych lepszych sposobów. Mogliby znieść wyrok za posiadanie np. do 5g palonta ale w chwili zatrzymania dostaje sie mandat załóżmy 500zł tak samo jak drogowy i tyle. Nie rozymiem dlaczego osoba która pali sobie i ma na własny użytek jest groźniejsza od pirata drogowego, który w każdej chwili nie tyle że może sobie zrobic sobie krzywde lecz KOMUŚ np malemu dziecku przechodzącemu przez pasy. A co ja komu szkodze ze blanta zapale sobie raz na tydzien?? Zanieczyszcze tym atmoswere czy przyspiesze efekt cieplarniany. To jest bez sensu. Patogenny alkochol sprzedawany jest LITRAMI... i to właśnie chyba w nim trzeba doszukiwać sie odpowiedzialności za destrukcje społeczenstwa... dziękuje i pozdrawiam wszystkich hyperryalowców. Marichuanaa
Stenmatic (niezweryfikowany)
Gratulacje Panie Kaczyński. Jestem szczęśliwy , że ktoś taki jak Pan , sprawuje władze w naszym kraju ! Oby tak dalej ! -.-
Stenmatic (niezweryfikowany)
Gratulacje Panie Kaczyński. Jestem szczęśliwy , że ktoś taki jak Pan , sprawuje władze w naszym kraju ! Oby tak dalej ! -.-
Stenmatic (niezweryfikowany)
Gratulacje Panie Kaczyński. Jestem szczęśliwy , że ktoś taki jak Pan , sprawuje władze w naszym kraju ! Oby tak dalej ! -.-
grubas (niezweryfikowany)
czemu zwracasz sie do kaczynskiego przeciez on tu nie zaglada i na pewno tego nie bedzie czytal heh
Jarek (niezweryfikowany)
zaglądam na hypka :)
gbz (niezweryfikowany)
Jarek, chyba za dużo jarasz i przez to zapomniałeś, że prezydentem jest twój brat Lech
Ignacy co żyje ... (niezweryfikowany)
A poza tym to mówił Jarosław jego brat a nie prezydent tyle tylko że zapewne prezydent ma podobną "głęboką" wiedzę
Anonim (niezweryfikowany)
Co sie czepiacie Kaczyńskiego , skoro niewie z czego jest marihuana to przynamniej mozna bedzie uprawiac konopie :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

Prawie pusty żołądek. Miejsce: miasto, później mój pokój. Substancje zeżarte rano tego dnia: Loratadyna 10mg, Fenspiryd 80mg. Za oknem pada deszcz, noc ma dobry klimat do tripowania. [edit]: Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że jadłem tego dnia również 600mg Piracetamu.

21:10 Pada deszcz, noc jakoś dziwnie sprzyja tripowaniu. Przypominam sobie, że zawsze chciałem spróbować kody. Wchodzę na hypka, czytam metody ekstrakcji, po czym stwierdzam, że dziś nie mam na to warunków i odłożę to na inny dzień. Ale chęć na tripa pozostała. Wybrałem się więc do apteki po coś co zdąrzyłem już dobrze poznać- Acodin.

21:45 Kupiłem paczkę i zacząłem zarzucać po 1. Poszedłem spotkać sie ze znajomymi.

22:30 Zarzuciłem już 20 tabsów, popiłem kilkoma łykami Harnasia. Dobrze mi się rozmawia.

  • Efedryna

Autor: ReAcToR


Waga: 45kg (malo jak na mój wiek :| )


Wiek: 18 lat

  • 2C-I

Wpakowałem się na imprezę z dziewczyną, na początku wlałem w siebie trochę alkoholu (całkiem sporo jak na mnie). Chciałem się także załapać na zioło, którego zapach unosił się w ubikacji, ale już wszystko poszło z dymem, kiedy zapytałem :)

  • Bad trip
  • Marihuana

Pusty dom ze znajomymi. Czesc palila czesc piła

Witam

Zaczne od tego ze moj pierwszy raz byl w wieku 13 lat i wtedy tez nie mialem pojecia czy to bylo czyste. Opisywana sytuacja miala miejsce w ferie tego roku.. bylem wtedy chwile przed 18. Wczesniej troche palilem ale okazjonalnie z raz na miesiac ale przed tymi feriami mialem 3 miesiace palenia prawie dzien w dzien. Przechodzac do opisywanej sytuacji...

randomness